sobota, 18 lutego 2017

Od Ember C.D Heavena

- Pewnie, że tak - z szerokim uśmiechem polizałam basiora po pysku.

Kilka tygodni później

Minął jakiś czas. Heaven jak zawsze zajmował się swoimi obowiązkami,a ja swoimi. Tylko, że tym razem jako samica Alfa. Na początku trudno mi było się do tego przyzwyczaić ale wkrótce zaczęłam traktować to jako codzienność. Często myślałam o mamie i wiedziałam, że jest ze mnie dumna. W głębi serca liczyłam też na to, że jednak przeżyła...
Tego dnia wracałam szybkim krokiem od medyka. To co usłyszałam zmieniło moje życie do góry nogami...No i też Heavena toteż szybko musiałam mu to powiedzieć. Gdy weszłam do domu on już tam siedział.
- Cześć Heaven...Słuchaj... - zaczęłam od razu bez zbędnych ceregieli - Będziesz ocjem.

Heaven?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz