Wraz z Tailgatem wędrowaliśmy po rozległych terenach naszego wspaniałego stada. Spacerowaliśmy sobie. Byliś.y też bardziej zajęci żartowaniem i plotkowaniem niż podziwianiem krajobrazów.
- Opowiesz mi o coś o sobie? - zapytałam mojego towarzysza
Tailgate kiedy isłyszał moje pytanie przewrócił teatralnie oczami, a następnie zaczoł mówić.
- Urodziłem się tu w stadzie wraz z moim rodzeństwem. Siostrami Arcee i Viky oraz dwoma braćmi Embrym i Syriuszem. - zakończył już otwożyłam pyszczek, aby coś powiedzieć, ale szybszy był Tailgate - Teraz ty opowiedz mi coś o sobie Alien.
- Ech... no dobrze. Urodziłam się w stadzie zdala od tych ziem. Byłam jedynaczką. No i sobie żyłam w tym stadzie, ale nie byłam tam szczęśliwa, więc uciekłam. - pominęłam pewną bardzo istotną rzecz na temat mojej ucieczki, ponieważ nie lubie o tym mówić. To jest mój sekret i Tailgate pozna go gdy przyjdzie czas...
- Opowiesz mi o coś o sobie? - zapytałam mojego towarzysza
Tailgate kiedy isłyszał moje pytanie przewrócił teatralnie oczami, a następnie zaczoł mówić.
- Urodziłem się tu w stadzie wraz z moim rodzeństwem. Siostrami Arcee i Viky oraz dwoma braćmi Embrym i Syriuszem. - zakończył już otwożyłam pyszczek, aby coś powiedzieć, ale szybszy był Tailgate - Teraz ty opowiedz mi coś o sobie Alien.
- Ech... no dobrze. Urodziłam się w stadzie zdala od tych ziem. Byłam jedynaczką. No i sobie żyłam w tym stadzie, ale nie byłam tam szczęśliwa, więc uciekłam. - pominęłam pewną bardzo istotną rzecz na temat mojej ucieczki, ponieważ nie lubie o tym mówić. To jest mój sekret i Tailgate pozna go gdy przyjdzie czas...
<Tailgate?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz