niedziela, 27 listopada 2016

Od Alien CD Delacroix

Szłyśmy w milczeniu lewym korytarzem. Echo potrafiło zmienić nawet najmiejszy szmer w wielki hałas. Od ścian kopalni odbijał się dźwięk kropel, które spływały ze staktytów. 
- Coś długo idziem. Może już wrócimy. - zasugerowałam
- No coś ty tu jest genialnie. - zachwyciła się Della, jednak ja nie byłam zbytnio zachwycona. Przeczuwałam, że może coś się stanie. Nagle doszłyśmy do końca korytarza. I okazało się, że jest zasypany. 
- Mamy pecha. - stewierdziła wadera - Kto wie. Za tymi kamieniami mogło być złoto.
- Ale się oddaliłyśmy od wejścia. Wracajmy już. Okay? - zapytałam
- Dobra. 
<Della?>


Znów 3 słów zabrakło. 2 cukierki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz