- Mam taką nadzieję- odpowiedziałam. Razem poszukałyśmy alf i każda otrzymała swoje zadanie. Alien została wysłana na polowanie, ja zaś wraz z Alvarem dostaliśmy zadanie, aby sprawdzić teren Cmentarza Upadłych, gdzie ostatnio stoczyłam walkę z jakimś nieznanym mutantem. Jednak nie napotkaliśmy żadnych niebezpieczeństw, więc postanowiliśmy sprawdzić jeszcze parę miejsc, a potem wróciliśmy do jaskiń. Na miejscy spotkałam Alien.
- Hej i jak ci poszło polowanie?- zapytałam.
- Bardzo dobrze, udało mi się upolować samej sporego jelenia- pochwaliła się wadera.
- To gratuluję. Masz coś teraz do zrobienia?- spytałam.
- Nie, może chciałabyś się znowu gdzieś przejść? W końcu w dzień jest przynajmniej bezpieczniej niż w nocy- powiedziała wadera.
- Z ust mi to wyjęłaś- odparłam.
- Nie kłam, ja ci niczego z ust nie wyjmowałam- odpowiedziała wilczyca, starając się zachować jak najpoważniejszy wyraz pyska, ale nie do końca jej to wyszło. Obie naraz zaśmiałyśmy się. Następnie ruszyłyśmy na spacer. Na początku skupiłyśmy się na rozmowie i nie myślałyśmy, dokąd idziemy. Tak dotarłyśmy nad jezioro, jednak nie od dziś wiadomo, że nad wodą jest zimniej niż w głębi lądu. Dzień był co prawda nawet znośny, ale ledwo stanęłyśmy na brzegu zbiornika, znikąd zawiał wiatr i obie nas niemal równocześnie przeszedł dreszcz.
- Musimy się zdecydować, dokąd idziemy- powiedziała Alien, zawracając.
- Właściwie pasuje mi prawie każde miejsce, oprócz Ostatniego Klifu- odparłam, dobiegając do niej.
- Mi też.
- To dokąd w końcu idziemy?- zapytałam po chwili milczenia.
- Nie mam zielonego pojęcia. Trochę już tutaj mieszkam, ale i tak nadal nie poznałam jeszcze wszystkich terenów dość dobrze- powiedziała Alien.
- Ja mam tak samo- odpowiedziałam. Trochę jeszcze rozmawiałyśmy. Weszłyśmy w las. Szłyśmy sobie dłuższą chwilę, aż poczułam pod stopami coś zimnego i mokrego. Spojrzałam w dół i okazało się, że weszłam w strumyk paproci.
- I znów woda- zaśmiała się Alien, która zatrzymała się tuż przed strumieniem. Jak najszybciej wyszłam z wody na brzeg.
<Alien?>
5 cukierków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz