sobota, 26 listopada 2016

Od Shanti CD Alvar

-Dobrze -pokiwałam głową i już po chwili wyszłam z groty. Poszukałam Alvara i zapytałam go, czy zgodzi się wyruszyć ze mną na misję. Kocur odpowiedział zgodnie i poszliśmy. Kierunek: Święte ruiny. Gdy dotarliśmy na miejsce, faktycznie kręciła się tam banda świrów. Alvar i ja przyczailiśmy się za jedną z ruin. Starałam się wsłuchać w ich rozmowy.
Udało nam się odkryć ich niecne plany. Chcieli zabić naszą alfę! Bez wahania podjęliśmy się walki. Alvara otoczyły bestje. Gdy tylko uporałam się z trójką "moich" napastników, ruszyłam kocurowi na pomoc. Nie mogliśmy ich zabić w świętym miejscu, dlatego odciągneliśmy je jak najdalej od stada i tam wymordowaliśmy. Właściwie to ja wymordowałam.. Alvar był pod wrażeniem, ale ja wcale nie byłam dumna z tego co zrobiłam..
-Musimy iść powiedzieć o tym wszystkim Layli..-powiedział kocur
-Idź sam..-poprosiłam
<Alvar?>


Samotna trasa wiedzie, 3 cuksy po bokach jej leżą, a Shanti je zbiera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz