niedziela, 13 listopada 2016

Od Kali CD Reyn

- Okej to chodźme już. - powiedziałam i wyjęłam z torby książkę o zabytkach City End i latarkę - Hmmm myślę, może najpierw zwiedzimy stary targ. Co ty na to?
- Okej. - odrzekł Reyn i ruszliśmy w wyznaczonym kierunku. Mój partner nawigował nami za pomocą kompasu. Zwiedzanie starych, doszczętnie zniszczonych rzeczy nie było nudne, czułam dreszczyk emocji.
- To wracamy? - zapytałam po około dwuch godzinqch zwiedzania.
- No dobrze. Słyszysz? - zapytał
- Niby co? - zapytałam zdziwiona
- No ten odgłos wsłuchaj się. - zaradził mi, więc nastawiłam uszu i rzeczywiście doszedł do mnie dzwięk cichego szczekania.
- Tak. Chodźmy to sprawdzić. - i nie czekając na odpowiedz ruszyłam żwawym krokiem przed siebie. Im dalej zapuszczaliśmy się wgłąb miasta tym bardziej wyraźne stawały się odgłosy bardzo rozpaczliwego wycia. Nagle zauwarzyłam, że w płapce (taką samą jak ta, którą znalazł Reyn), siedział uwięziony jakiś wilk.
<Reyn?>

3 cuksy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz