czwartek, 18 sierpnia 2016

Od Archera CD Ice

-Według mnie to dobry plan.- odparłem po chwili namysłu.- Lecz lepiej zaatakować w nocy, w samym środku kiedy każdy normalny śpi. Łatwiej będzie nam się też ukryć w mroku niż w jasnym, porannym świetle.- większość zgromadzonym wydała potakujące pomruki.
-A więc ustalone. Atakujemy dziś w nocy.- ponowiła głos moja partnerka. Wszyscy kiwnęli głowami.
-Musicie być w pełni gotowi. Chcę żebyście ćwiczyli, macie być pewni każdego swojego kroku i czynu. W ten sposób wygramy.- dodałem jeszcze- Niech nie ogarnie was strach, bo to on jest tutaj naszym największym przeciwnikiem.- kiwnąłem głową na znak, że skończyłem.
-Całe stado ma się zebrać w głównej jaskini na godzinę przed północą.- powiedziała jeszcze Ice i razem wyszliśmy z jaskini. Byłem w sumie zadowolony. Mamy przewagę. Wygrana jest praktycznie pewna, ale nie mogę ich od razu zbywać. Jeśli mają plan lepszy od naszego, ilość wojaków może nie mieć znaczenia. Zerknąłem na moją partnerkę. Była mocno zamyślona.
-Będzie dobrze.- odparłem, słabe takie słówka, ale to jedyne co mi w tamtej chwili przyszło do głowy. Wadera spojrzała na mnie, a ja uśmiechnąłem się by dodać jej chociaż trochę otuchy.
<Ice?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz