Layla pięknie śpiewa. Ba! Wspaniale, cudownie! Wyliczałbym całą noc, jednak ta należała tylko do nas. Położyliśmy się pod płaczącą wierzbą i zaczęliśmy wpatrywać się w niebo.
-Uratowałaś imprezę - stwierdziłem nie odrywając wzroku od migoczących światełek - kto by przypuszczał, że odważysz się wejść na scenę i być najpiękniejszą gwiazdą zarówno w oczach jak i uszach przyjaciół.
Layla wpatrując się w błękitne, białe i nieraz szarawe punkty odrzekła:
-Tak... - szepnęła - miłość potrafi przełamać wszystko.
-Zgadzam się z tobą całym sercem.
W tej chwili czarno-granatowe tło, rozjaśnione księżycowym i gwiezdnym blaskiem zostało przecięte białym pasem lecącym na zachód. Odwróciłem pysk do mojej partnerki i uśmiechnąłem się, co zostało odwzajemnione.
-Pomyślałaś życzenie?
-Myślałam, że Ty już je masz.
-Myślę, że oboje mamy to samo... Aby ta chwila trwa dłużej niż jedną noc.
Kiwnięciem głowy Layla potwierdziła to, co rzecz jasna nie było kłamstwem. Po kilku minutach usnęliśmy.
~~Rano~~
Obudziłem się, jak zwykle o świcie, gdy wadera wciąż spała.-Na pewno jest zmęczona wczorajszym koncertem-pomyślałem, co oczywiście znaczyło, że nie miałem choćby jednego powodu, by ją budzić.
Nagle w krzakach coś się poruszyło, coś o... szaro-białym futrze! Nie byłem zachwycony tym, że ktoś nas podglądał. W jednej chwili owa istota wyskoczyła zza krzaków i chciała uciec, lecz moje ciało zagrodziło mu drogę. Nie spodziewałem się tego, co, czy może raczej kogo zobaczyłem.
-Arcee?! Ty chyba sobie ze mnie żartujesz.
Ona jednak tylko się złośliwie uśmiechnęła i usiadła.
-Bieluch* się odważył - no i się zaśmiała.
-Ja Ci zaraz pokaże Bielucha... Naprężyłem ciało do skoku, a po sekundzie, może dwóch, moja siostra leżała na mchu. Zaczęliśmy się śmiać, co, na nasze szczęście, nie obudziło Layli.
-No dobra, ale jak powiesz tacie, albo Tailowi to możesz się pożegnać z ogonem.
-Obiecuje.
Wtedy usłyszałem, że moja partnerka się budzi.
-Dobra, to do obiadu. Powiedziałem, po czym oddaliliśmy się. Gdy wyszedłem zza krzewu jagód, Layla już nie spała.
<Layla? Nie myśl o mnie źle :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz