Stado Białego Kruka. Wreszcie. Cieszyłam się,że dotarłam do tego miejsca. Tu będzie spokój. Tu każdy był równy. Szybko znalazłam wolną jaskinię w której zamieszkałam. ,,Umeblowanie'' nie trwało długo i gdy w końcu było gotowe postanowiłam się przejść. Najpierw spotkałam się z Alfą i postanowiłam zostać sanitariuszką. Potem mnie oprowadziła po terenach stada i na sam koniec życzyła mi dobrego samopoczucia. Podziękowałam,a Alfa odeszła. Potem postanowiłam się przejść jednakże szybko zabłądziłam zapominając drogi powrotnej.
- Halo! Jest tu ktoś?! - zawołałam,a potem usłyszałam czyjeś kroki.
<Ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz