poniedziałek, 4 lipca 2016

Od Luny CD Ice

Wyczerpanie, głód spragnienie. Ból łap, wycieńczenie... Widziałam dziwne rzeczy. Penie to halucynacje... I tak już prawie nic nie widziałam. Miałam mgłę przed oczami której na pewno w rzeczywistości jej nie było. Gdy już miałam stawić następny krok, padłam na ziemię. Ledwo co oddychałam. Być może leżałam na wodzie, płytkiej wodzie, nie zwracałam na to uwagi a jak większość kotów wody nienawidzę. Próbowałam się jeszcze ruszyć, ale na marne. Nagle mym oczom ukazał się duży, biały punkt. Zmierzał w moją stronę. Gdy był już bardzo blisko, zauważyłam że była to białą wilczyca. W dychu przestraszyłam się, ale ciało me nawet się nie poruszyło. Wadera chwyciła mnie za kark... A potem? Nie wiem, chyba zemdlałam. 
<Ice?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz