Szybkim zwinnym ruchem chwyciłam w pysk,kawałek mięsa i zaczęłam go jeść. Przez moją ślinę mięso dosłownie rozpływało się w moim pyszczku. Ten smak... Mniam! Chyba zawsze mogłabym takie zjadać.
Rozglądnęłam się po jaskini, żeby zobaczyć z kim mogłabym porozmawiać. Przez chwilkę rozmawiałam z Minerwą i Katrin, ale szybko to się skończyło.
Westchnęłam i nagle dostrzegłam siedzącą w kącie Ice.
-Nie chcesz z nikim rozmawiać? - Zagadnęłam, gdy podeszłam do białej wadery.
-Zawsze jakoś wolę wszystkiemu się przyglądać. - Odpowiedziała i uśmiechnęła się lekko.
-To teraz możesz ze mną porozmawiać. - Zaśmiałam się.
-A o czym mamy mówić? - Spytała.
-Hm... Nie wiem. - Mruknęłam.
<Ice?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz